Teoria inteligentnego stworzenia (t12)
Konieczność istnienia Bytu Pierwoistnego
Teoria inteligentnego stworzenia rozwinęła teorię wiecznego istnienia dla uświadomienia ludzkości jej kluczowej roli we wszechświecie. Chodzi szczególnie o to, aby mieć świadomość, że ludzie jako inteligentne istoty stanowią ukoronowanie dzieła swego Stwórcy. W obu tych teoriach cała argumentacja opiera się na nowatorskiej wizji Inteligentnej Pierwszej Przyczyny, czyli wizji Bytu Pierwoistnego. Należy zatem wyjaśnić konieczność Jego istnienia.
Po pierwsze, Byt Pierwoistny musi być Jeden, czyli być absolutnym i jedynym Źródłem wszechrzeczy. Dopiero, gdy cokolwiek wyłoniło się z Niego w formie stworzenia, to od tego momentu można już mówić o dwoistości czy wielokrotności stanu współistnienia. To wówczas, równolegle z pochodzącymi od Niego stanami rzeczywistości, pojawiają się siły spójności dążące do ich jedności, która odzwierciedla Jedność Pierwoistnego Źródła. Zatem to, co wyłania się z Bytu Pierwoistnego, powinno być różnymi stanami, między którymi oddziaływują siły spójności. Według tej teorii powstają w wyniku działania ukierunkowanej Miłości Stwórcy, czyli Pierwoistnej Siły Miłości. W przypadku ludzi wynikiem działania tej siły jest miłość między mężczyzną a kobietą. Równie dobrze obrazuje to model podstawowej jednostki materii, czyli atomu. Uwidacznia się w nim bowiem zasada równoczesnego podziału jedności na dwa przeciwległe stany, czyli dodatni i ujemny. Działa też tam kierunkowana energia w formie różnych oddziaływań. W takim razie cała struktura atomu reprezentuje jedność obrazującą w miniaturze skutki aktu miłości Bytu Pierwoistnego.
Po drugie, Stwórca wyłonił ze Swej Osobowości fundamentalne zasady istnienia wraz z powiązanymi z nimi prawami. Wyłonił również z Siebie praenergię, która przybiera we wszechświecie różne formy energii i materii. To wszystko wyjaśnia nauka. Na przykład naukowcy zauważyli, że gdy wydzielone ze „źródła” podmioty zaczynają współistnieć, to mogą tworzyć jeszcze bardziej złożone formy i struktury. Teoria inteligentnego stworzenia dodaje jeszcze, że staje się to możliwe, gdyż mają one w sobie zakodowany odpowiedni poziom inteligentnej wiedzy. Co prawda, zanim tę wiedzę rozszyfrowali i opisali naukowcy, musiały minąć tysiące lat. Innym przykładem na to jest fakt dotyczący jednego z największych odkryć naukowych, czyli związku organicznego DNA. To była ważna wskazówka o inteligencji zakodowanej przez Stwórcę w stworzeniu. Umożliwiło mi to określenie głównych przymiotów Bytu Pierwoistnego, którymi są: Inteligencja, Wola oraz Uczuciowość. Wynika z tego, że Byt Pierwoistny posiada Osobowość, czyli że można Go traktować jak Inteligentną Istotę, niczym nieograniczoną, źródłową wobec zjawisk powstałych we wszechświecie. Wymienione powyższej przymioty oraz atrybuty w postaci tkwiących w Nim Praw i Energii umożliwiają Mu zatem bycie Stwórcą.
Po trzecie, teoria inteligentnego stworzenia wykazuje, że zaprezentowany powyżej Byt Pierwoistny nadał cel stworzeniu wszechświata. Analiza zjawisk zastanych na kuli ziemskiej skłania do stwierdzenia, że Stwórca dopracował Swoje dzieło pod kątem zaistnienia na niej ludzkości. Stąd wniosek, że żyjemy na „zapiętej na ostatni guzik” planecie, która na zawsze powinna być naszym domem. Według planu Stwórcy ma ona umożliwiać rodzenie się na niej wciąż nowych pokoleń ludzi. Zatem wszystko zostało na niej przygotowane, abyśmy sami mogli doprowadzić ją oraz siebie do doskonałości. Ponadto, przeznaczając nam wieczność w Swoim świecie poza czasem i przestrzenią, nadał osobie fizycznej człowieka urodzonego na Ziemi misję doprowadzenia do doskonałości jego osobę duchową.
Po czwarte, Byt Pierwoistny w zupełnie inny sposób zapoczątkował istnienie ludzi niż pozostałą część stworzenia. Można w skrócie stwierdzić, że ludzie, będący Jego dziećmi, zostali zrodzeni bezpośrednio przez Niego jako osoby duchowe. Tymczasem całe pozostałe stworzenie, wliczając w to ciała fizyczne ludzi, jest wynikiem aktu stworzenia uruchomionego dzięki działaniu praw natury. Wynika z tego, że cała natura jest pośrednim obrazem Stwórcy, a ludzie są na Jego podobieństwo, gdyż otrzymali bezpośrednio od Niego wieczne życie. To, co odróżnia człowieka od najbardziej rozwiniętego bytu na Ziemi, czyli od zwierzęcia, to jego osoba duchowa będąca wieczną istotą ludzką. Jej celem jest osiągnięcie w czasie ziemskiego życia doskonałości osobistej, aby dzięki niej żyć wiecznie w sferze poza czasem i przestrzenią wraz ze swym Stwórcą, dziedzicząc Jego dzieło.
Po piąte, wiedza o doskonałości Bytu Pierwoistnego wskazuje na to, że dokonał On aktu stworzenia w sposób ostateczny, pozostawiając dalszy rozwój stanu wszechświata działaniu inteligentnych praw. Poza tym przekazał zarządzenie wszechświatem ludziom, jako Swoim „spadkobiercom”. Zatem ludzkość może już samodzielnie przekształcać pewne składniki wszechświata, korzystając z inteligentnej wiedzy odziedziczonej od swego Stwórcy.